Czas wyborów i miłości w powieści Jojo Moyes "Zanim się pojawiłeś"

DUMA I UZALEŻNIENIE - czyli rzut okiem na książki cz. 6

Czy można odnaleźć miłość w każdym, nawet najmniej spodziewanym momencie? Czy można odnaleźć sens życia, gdy wszystko się rozpada? Czy można odnaleźć własną ścieżkę, gdy pozornie wszystko jest już na swoim miejscu i właściwej drodze? Małomiasteczkowa dziewczyna i nieoszczędzony przez los bogacz spróbują udzielić wam odpowiedzi na te pytania. Wywołuje uśmiech i wyciska łzy, daje do myślenia i pomaga zrozumieć, jak wiele możliwości daje nam życie. Polecam!

Tytuł: Zanim się pojawiłeś

Autor: Jojo Moyes

Ilość stron: 382

Polecam również film, nakręcony na podstawie książki:

Trolle w odmiennym wydaniu - trylogia "Trylle" A. Hocking

         DUMA I UZALEŻNIENIE - czyli rzut okiem na książki cz. 5

Tytuł: Zamieniona

Seria: Trylle tom 1

Autor: Amanda Hocking

Ilość stron: 252

Jak to jest dowiedzieć się, iż nie jesteś tym, kim sądziłaś? Wendy zawsze czuła się inna, lecz nie sadziła, że aż tak bardzo. Z dnia na dzień wkracza do świata nadnaturalnych istot i ich ścisłej hierarchii. Czy bycie trollem oznacza odpychający wygląd i niewysokie IQ, nie koniecznie... książka z gatunku paranormal romance zaciekawiła mnie nowym obliczem, do tej pory mało interesującej w mym mniemaniu, rasy nadprzyrodzonych istot.

Tytuł: Rozdarta

Seria: Trylle tom 2

Autor: Amanda Hocking

Ilość stron: 266

Jak szybko można się odnaleźć w nowym otoczeniu? Jak szybko dostosować do wielkich oczekiwań? Młoda Wendy musi poznać dwie strony medalu, dwie wersje historii jej ludu i rodziny oraz różne następstwa używania swoich mocy. Przed nią wiele rozterek, zagadek i niespodziewanych zwrotów akcji.

Tytuł: Przywrócona

Seria: Trylle tom 3

Autor: Amanda Hocking

Ilość stron: 214

Co zrobić by ocalić bliskich oraz swoich poddanych, gdy czas nieubłaganie ucieka, a gmatwanina uczuciowa staje się jeszcze bardziej zaplątana i absorbująca? Grupę Wendy czeka ostateczne rozstrzygnięcie. Zwycięstwo i życie w pokoju, czy też gorycz porażki i wielkie straty? Czy wygrana okaże się faktycznie dobrą rzeczą?

Prócz książek Amandy Hocking na YouTube znajdziemy kanał Bestselling Author Amanda Hocking , gdzie możemy zobaczyć ciekawe zapowiedzi jej książek, nie tylko z serii "Trylle" :)

"Alicja ..." inaczej - czyli zombi i inne zjawiska pogodowe ;)

DUMA I UZALEŻNIENIE - czyli rzut okiem na książki cz. 4

Walka z zombi i puszyste króliczki w jednej "bajce".

Tytuł: ALICJA W KRAINIE ZOMBI

Seria: KRONIKI BIAŁEGO KRÓLIKA

Autor: GENA SHOWALTER

Ilość stron: 512

Młoda Alice jeszcze nie wie, jak bardzo zmieni się jej życie w przeciągu jednej doby. Gdy jej świat legnie w gruzach, a wszystko, w co do tej pory nie chciała wierzyć okazuje się prawdą, znajduje oparcie w zupełnie obcych osobach i wirze iście wojennych, nadprzyrodzonych potyczek. Zaskakująca walka z zombi łaknącymi ludzkich dusz i problemy nastolatki zgrabnie zmiksowane w ciekawą książkę.

Tytuł: ALICJA I LUSTRO ZOMBI

Seria: KRONIKI BIAŁEGO KRÓLIKA

Autor: GENA SHOWALTER

Ilość stron: 448

Kontynuacja starcia Alicji z zombi, zaskakujący zwroty akcji, nowi bohaterowie. Czy w świecie ciągłej walki ze złem jest jeszcze miejsce na miłość, przyjaźń i zaufanie? 

Tytuł: ALICJA. KRÓLOWA ZOMBI
Seria: KRONIKI BIAŁEGO KRÓLIKA
Autor: GENA SHOWALTER
Ilość stron: 448

Jeszcze więcej walki, jeszcze więcej zombi, ale i więcej emocji i rozterek bohaterów - tych dobrych i złych - oraz więcej humoru i nowych wątków. Jak daleko można się posunąć by ratować bliskich, ile można znieść fizycznie  i psychicznie? Czy będzie happy end, a może to jeszcze nie koniec?

K-POP time :)

K-pop - mój nowy odcień zachwytu :D

Gdy raz wkroczysz w świat K-popu, nie tyle nie znajdziesz, co nie będziesz chciał/a znaleźć drogi powrotnej ... Dawno, dawno temu, w cichym zakątku mojego pokoju, no dobra, nie w tak cichym zakątku i nie tak dawno temu :) - ponad rok temu natrafiłam na k-pop przypadkiem; ot jak to mam w zwyczaju przeglądałam nowo opublikowane teledyski muzyczne, gdy wyświetliło mi się, po raz kolejny, nowe mv [music video] jakiegoś azjatyckiego zespołu. Tak, więc z czystej ciekawości oraz pewnej dozy irytacji, postanowiłam zobaczyć cóż to takiego ... wow, nim się obejrzałam oglądałam już trzeci i czwarty teledysk. Jak się później okazało natrafiłam na jeden z "największych" zespołów pop na Dalekim Wschodzie - Big Bang, nie pamiętam już czy pierwszy utwór jaki usłyszałam i zobaczyłam to "Loser" czy też " We like to party", ale ewidentnie jeden z singli promujących ich wówczas nową płytę [ zresztą dobrą płytę - polecam]. Teraz mam już całkiem niezłe rozeznanie w ich muzyce, przy której zresztą świetnie mi się prowadzi samochód, a teledyski oglądam często kilkakrotnie, gdyż są tak miłe dla oka [nie ukrywam, że wolę te z męskimi wokalami...]

Big Bang "Loser"

K-pop [ KOREAŃSKI POP] zachwyca mnie do tej pory ogromnym zaangażowaniem i poświęceniem ze strony artystów, bardzo utalentowanych niejednokrotnie nie tylko wokalnie; musicie wiedzieć, że często są również dobrymi tekściarzami [ z każdym razem gdy oglądam coś nowego dziękuję w myślach za angielskie napisy] , tancerzami, aktorami, czy też ikonami stylu. Nie mogę się nadziwić ich różnorodnością. K-pop to chwytliwa muzyka [ niejednokrotnie używają angielskich zwrotów] , dobre wokale, jeszcze lepszy rap i świetne teledyski, często ze szczyptą szaleństwa, a na dodatek najmodniejsze ubrania, fryzury i oszołamiająca choreografia taneczna. Długie godziny treningów, duża pomysłowość, dobre rozeznanie w aktualnych trendach i [czego jestem prawie pewna] niezły budżet procentują rzeszą fanów i milionami wyświetleń i odsłuchań piosenek, które mam nadzieję będziecie "nabijać" razem ze mną ;)

Jimin [ BTS]

"Mechaniczna księżniczka" Cassandra Clare

DUMA I UZALEŻNIENIE - czyli rzut okiem na książki cz. 3

Wejdź do świata Nocnych Łowców i ich walki ze złem, czyhającym za rogiem brukowanej uliczki Landynu...

Tytuł: MECHANICZNA KSIĘŻNICZKA
Seria: DIABELSKIE MASZYNY tom 1
Autor: CASSANDRA CLARE
Ilość stron: 544

 Dalsze losy Tessy Grey - zmiennokształtnej młodej damy i jej wiernych przyjaciół - Nocnych Łowców oraz ich heroiczna walka ze złem i mechanicznymi istotami - rozgrywana na ulicach XIX-wiecznego Londynu oraz w plenerach Walii. Pełna humoru i różnobarwnych postaci opowieść ujmuje za serce, nie sposób się od niej oderwać. Serdecznie polecam!

Fragment:

" Ave atque vale, pomyślał Will. Witaj i żegnaj. Wcześniej nie poświęcał zbytniej uwagi tym słowom, nigdy się nie zastanawiał, dlaczego są nie tylko pożegnaniem, ale również powitaniem. Każde spotkanie prowadzi do rozstania i tak się wszystko toczy, póki życie jest śmiertelne. W każdym spotkaniu jest trochę smutku rozstania, ale w każdym rozstaniu jest również trochę radości z następnego spotkania."

Muzyka nie tylko dla uszu - Pośmiejmy się / Udane parodie

Muzyka nie tylko dla uszu - czyli coś dla oka - teledyski - cz.2 - ŚMIESZNE TELEDYSKI / PARODIE

 

Artyści imitujący innych artystów to całkiem ciekawe zjawisko, często również bardzo śmieszne :D Oczywiście miarą dobrej parodii jest rozpoznawalność naśladowanego wykonawcy/ filmu/ itp. Mam kilka takich teledysków, do których chętnie wracam, chociażby  po to, by poprawić sobie humor. Tego typu wideo pokazuje często talent aktorski wykonawców, czy też ich dystans do samych siebie, co tylko świadczy na ich korzyść. Oto kilka moich ulubionych przykładów: 

• All Time Low - I Feel Like Dancin'

 

 

• Rixton - Make out

 

 

• Blink 182 - All the small things

 

 

• Red Hot Chili Peppers - Dani California

• The Wanted - Moves like Rihanna

  

Na koniec coś na deser - może nie parodia, lecz komedia sama w sobie i Dave Grohl w roli głównej :D

Foo Fighters - Learn to fly

Zachwyt przeszłością cz. 1 - "Violet Hill" Coldplay

Przeszłość pozostawia nam nieopisanie dużą i różnorodną historię, zasoby wiedzy i rzeczy, do których możemy wracać, z których możemy czerpać inspirację, czy też przestrogę. Są takie utwory, teledyski, filmy, książki, miejsca, czy tez nawet trendy, do których często wracamy, które lubimy. Często z upływem lat, z nabywaniem nowych doświadczeń patrzymy na nie inaczej,  odkrywamy w nich coś nowego, czego wcześniej nie zauważyliśmy.

"Violet Hill" zespołu Coldplay pochodzi z albumu "Viva la Vida or Death and All His Friends". W 2008 roku wydano ją jako singiel zapowiadający płytę. Teledysk, który ukazał się na początku maja, został nakręcony na Sycylii, we Włoszech. Utwór ten zachwyca nie tylko muzyką i smutnym, lecz jakże realistycznym tekstem, ale również teledyskiem - utrzymanym idealnie w klimacie całej płyty, tętniącym muzyką, w stylistyce rewolucji i walki,  mieszającej się z głębią emocji i odpowiednich kolorów. To nie tylko mój faworyt wśród utworów tego wykonawcy, ale jedna z ulubionych piosenek ever :-)  Polecam!



"It was a long and dark December
From the rooftops I remember
There was snow, white snow
Clearly I remember
From the windows they were watching
While we froze down below
When the future's architectured
By a carnival of idiots on show
You'd better lie low
If you love me, won't you let me know?"

SUSHI TIME - nowe odcienie zachwytu cz. 1

Zdobywanie nowych umiejętności, nabywanie pewnych dobrych nawyków, czy też po prostu udany zakup napawa nas radością i dumą, daje satysfakcję. Często odwraca naszą uwagę od problemów życia codziennego, uwalnia od stresu, czy też najzwyczajniej w świecie wywołuje uśmiech na twarzy.

Od pewnego czasu zostałam amatorką sushi, zresztą zawsze miałam upodobanie do rzeczy związanych z Dalekim Wschodem. Tak, więc w zeszłym tygodniu nauczyłam się używać pałeczek!!! Teraz mogę bez oporów i rumieńca na twarzy jeść sushi, może z czasem skusze się również na inne potrawy ( ostatnio ćwiczyłam na sezonowych owocach - z truskawkami idzie mi całkiem nieźle :P) Mała rzecz, a cieszy... Właśnie takie drobiazgi mogą nam nie tylko przynieść radość, ale jak widać bywają również pożyteczne i mogą ułatwić życie.

 

 

Inspirujmy się ! ;)

"Nie stresuj się i bądź systematyczna" - to moje nowe założenie. Czy słuszne? Zobaczymy :)

Chciałam, by każdy mój wpis był dobrze skonstruowany, przemyślany, miły dla oka, itd., ale prawda jest taka, że ten blog ma być przede wszystkim o tym, co mnie zachwyca, inspiruje, zwraca moja uwagę. To, co się nam podoba, czy co nas zachwyca, raczej nie wynika z głębokiej analizy i długich przemyśleń, lecz z przypływu chwili. Moment, w którym zwracamy na coś uwagę często bywa tak zaskakujący i magiczny, że brakuje nam odpowiednich słów, a nasz mózg robi po prostu "wow". Tak, tak... często możemy sami być zaskoczeni tym, co nas kręci, co uważamy za interesujące, czy to dobrze? Różnorodność zainteresowań jest kluczem do uniknięcia monotonności i rutyny dnia. Tak, więc starajmy się cieszyć z małych rzeczy i szukać inspiracji w każdej osobie, miejscu, czy rzeczy,  która nam odpowiada.

Miłego, pełnego śmiechu i zachwytu dnia! ;)

BIRDY "Wild horses"

O czym szumią odbiorniki - czyli muzyczna sesja terapeutyczna cz. 3

Kolejna artystka, o której warto napisać i przede wszystkim, której warto posłuchać. Birdy, czyli Jasmine van den Bogaerde, nastoletnia Brytyjka zachwyciła mnie nie po raz pierwszy( chociażby piosenką "Wings", ujmującym stylem muzycznym, ciekawymi teledyskami czy też stylowymi okładkami płyt) . Singiel "Wild horses" z nowej płyty "Beautiful Lies"  (2016r.) potwierdza, że twórczość Birdy uzależnia :) Głęboki, urzekający głos doskonale komponuje się z muzyką i dobrym tekstem. Piosenka jest swoistym manifestem końca miłości, mówi o zamknięciu pewnego rozdziału w życiu. Utwór pokazuje nam, że złamane serce nie musi być "końcem świata", może natomiast pokazać jak silne/ silni jesteśmy, jak radzimy sobie z problemami i bierzemy los we własne ręce; mimo bólu i tęsknoty, jesteśmy w stanie przetrwać i przeżyć jeszcze nie jedną przygodę na naszej drodze. W utworze artystka chce pokazać osobie ze swych snów, ze swej przeszłości, że okaże się silniejsza i ruszy dalej. Miłego słuchania!



"I will survive and be the one who's stronger
I will not beg you to stay
I will move on and you should know I mean it
Wild horses run in me"



Muzyka nie tylko dla uszu - krajobrazy

Muzyka nie tylko dla uszu - czyli coś dla oka - teledyski - cz.1 - KRAJOBRAZY / NATURA

Do piosenki przyciąga nas nie tylko tekst czy muzyka, lecz także teledysk. Piękne, zachwycające, śmieszne, poruszające, dające do myślenia, bulwersujące - często właśnie takie są teledyski, i dzięki temu je zapamiętujemy. Nietypowe, przyciągające uwagę, w jakiś konkretny sposób, mają szansę wyróżnić się z ciągle rosnącego natłoku wideo. Oczywiście możemy je również kojarzyć  ze świetną stylizacją artystki, czy urzekającym uśmiechem (i nie tylko) piosenkarza ;)

Tym razem postanowiłam skupić się nieco na krajobrazach  i naturze ukazanej w teledyskach wielu artystów na całym świecie. Prezentowane plenery niejednokrotnie zaparły mi dech i zachęcały do ponownego odtworzenia wideo. Wprawiające w zachwyt górskie pejzaże, gorące plaże, tropikalne lasy, urokliwe pustkowia - dzięki nim utwór potrafi wiele zyskać. Za każdym razem, gdy słyszymy piosenkę możemy powrócić myślami do tych właśnie miejsc :) Poniżej kilka moich ulubionych przykładów:

Mumford & Sons - "Ditmas" - nagrywany w okolicach Kijowa na Ukrainie.

 

Nicole Scherzinger - "Try With Me" -   w teledysku możemy zachwycać się widokami dżungli i ruin z Xilitla, San Luis Potosi w Meksyku.

 Taylor Swift - "Wildest Dreams" - wideo ukazuje nam przepiękne ujęcia z Afryki.

30 Seconds To Mars - "A Beautiful Lie" - naturalne piękno Grenlandii.

Florence + The Machine - "Queen of Peace & Long and Lost" - plenery Szkocji.

 

Macklemore & Ryan Lewis - "Can't Hold Us" ft. Ray Dalton - teledysk kręcono 3 miesiące w 16 różnych miejscach, od Pacyfiku po Północną Karolinę, Nową Zelandię - Te Whanganui-A-Hei (inaczej nazywaną Cathedral Cove).

Selena Gomez - "Come & Get It" - cudne ujęcia na ranczu Tejon w Kalifornii, USA.

Justin Bieber - "I'll Show You" - dziewicze plenery Islandii.

Clean Bandit - "Come Over" ft. Stylo G

David Guetta - "She Wolf (Falling To Pieces)" ft. Sia

Focus on - Zielone liście

Focus on - czyli wybieramy inspirację - cz. 2 - zielone liście

 

Pierwsze podrygi natury w wiosenne poranki nastrajają mnie pozytywnie do życia, tak więc pora na trochę zachwytu. Tym razem moim obiektem westchnień są liście - tak, tak liście - kojarzą się z naturą, z wiosną, z pięknym odcieniem zieleni, z czymś spokojnym i naturalnie pięknym :) Tak, więc poświęćcie chwilę na zielony relaks ;)

 

Zielona herbata - mój ulubiony typ herbaty, robiony oczywiście z zielonych liści

 

 

 

Moda i design - cóż tu dużo mówić - można sobie poprawić humor zarówno wystrojem jak i strojem

www.agnesaadamczak.com

Żakiet w piękny zielony, liściasty wzór / 2015/

wisiorek inspirowany "Władcą Pierścieni"

 

G-Dragon w Allure Magazine! Mam słabość do GD - koreańskiego muzyka z wielkim talentem, ogromnym, acz nietypowym zamiłowaniem do mody i ciekawą urodą - tak więc, przy okazji takiego postu nie mogłam nie umieścić jego zdjęcia :)

 

 

 

 

Zielone lasy liściaste - nie ma chyba nic przyjemniejszego i wyciszającego niż spacer po pięknym, zielonym lesie

 

 

 

 Mięta - aromatyczne, zielone listki, jako składnik potraw - zwłaszcza deserów ;) - oraz jako stylowy dodatek

 

Koniczyna - czterolistna koniczyna - uznawana na całym świecie za symbol szczęścia; dla mnie najważniejsze, że ładnie się prezentuje :)

 

Pandy - urocze zwierzęta, które żywią się zielonymi liśćmi bambusa, nie mogłam o nich nie wspomnieć

 

 

 

 

Fundacja Zielony Liść -  fundacja na rzecz ofiar wypadków komunikacyjnych i bezpieczeństwa w ruchu drogowym: fundacjazielonylisc.org , kolejna dobra rzecz, która od teraz może się nam kojarzyć z zielonymi listkami

 

Fundacja Zielone Płuca Polski - przyznaje ona nagrodę "Zielony Liść" tym osobom, które maja wkład  w promowanie i realizowanie programu ekorozwoju na obszarach Zielone Płuca Polski

 

Zielony liść jest również częstym symbolem początkujących, niedoświadczonych osób lub firm (początkujący użytkownik portalu Allegro, kierowcy z zielonymi listkami na szybie, czy pierwsze kroki twórców /obecnie "ogromnej", wielowątkowej bazy/ Wikipedii). 

 



Focus on - ROWER

Focus on - czyli wybieramy inspirację - cz. 1 - ROWER

Wiosna zbliża się wielkimi krokami, więc czas pomyśleć o odrobinie ruchu. W ubiegłym tygodniu zostałam dumną właścicielką nowego roweru miejskiego - moje miętowe cudeńko nie tylko pozwoli mi na rozruszanie kości i dotlenienie mózgu, ale również na chwilę do rozmyślań i szukania nowych inspiracji :) 

Ten jednoślad możemy spotkać nie tylko na ulicach, jako środek transportu, lecz również jako element popkultury; motyw przewodni w modzie czy też element wystroju wnętrza. Oto kilka ciekawych przykładów:

•  Audrey Hepburn - to chyba wystarczający powód by wsiąść na rower :D

• moda inspiruje się wieloma aspektami życia, więc może rower? ;)

vintage od Diora

Longchamp, jesień 2012 

Edita Vilkeviciute dla Vogue Paris, maj 2014

spinki od Pakamera

zabawna koszulka od Cycology

• sztuka, drobiazgi do domu, wystrój wnętrz, itp. :

obraz ścienny z philbee.com

kartka z wakacji :)

apartament w Barcelonie

rowerowa ściana

bar w Bukareszcie

• zawsze można zrobić tatuaż ;)
  
  

• scena rowerowa z "E.T." S. Spielberga - kto widział, ten wie, że jest to scena wręcz magiczna - rower unoszący się na tle księżyca, mały chłopiec i jego przyjaciel kosmita uciekający przed agentami 
  
• piosenka "Bicycle Race" Queen, zarówno tekst piosenki ("I want to ride my bicycle, I want to ride my bike..."), jak i teledysk skupiają się wokół rowerów i jazdy na nich. Freddiego zainspirował wyścig Tour de France, który zobaczył z okien hotelowego pokoju (piosenka pochodzi z płyty Jazz z 1978 roku) "Jazz" youtube.com playlist

Jak widać rower może się przydać w  niemal każdej sytuacji ;)